Siatkarze Cerradu Czarnych Radom musieli pogodzić się z porażką. W miony piątek 8 stycznia zostali pokonani podczas drugiego sparingu przez PGE Skra Bełchatów 1:3
Cztery sety
Piątkowa potyczka była kolejnym sprawdzianem formy obu drużyn. Drużyny rozegrały po cztery sety w dwóch spotkaniach 6 i 8 stycznia. Pierwszy zakończył się remisem 2:2.
Bez reprezentantów
Świetnie w tym spotkaniu w szeregach Skry spisywał się Mariusz Marcyniak, który zakończył tę towarzyską grę z 22 punktami na koncie. W drużynie Cerradu Czarnych Radom zabrakło reprezentantów, Wojciecha Żalińskiego, Lukasa Kampy oraz Nevena Majstorovicia. Nie było także Raula Lozano, który w piątkowy poranek udał się do Berlina, gdzie rozgrywany był turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. W zastępstwie „wojskowych” poprowadził duet Robert Prygiel i Wojciech Stępień. - Trener Lozano przygotował plan na to spotkanie. Realizowaliśmy założenia trenera. Nie do końca możemy być zadowoleni. Choćby z wyniku. Przy lepszej koncentracji mogliśmy ugrać kolejną partię - podkreślił Robert Prygiel i dodał: - Przy okazji zadbaliśmy o promocję siatkówki i klubu. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni organizacją meczu i frekwencją na trybunach. Podczas takich spotkań zyskuje się kolejnych kibiców.
Z wyniku i gry zespołu nie był zadowolony Bartłomiej Bołądź.
- Na pewno chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony, aby kibice cieszyli się z tego, że nas oglądają. Niestety, ten mecz był gorszy w naszym wykonaniu. Skra była lepsza i pokazała bardzo dobrą siatkówkę - skomentował atakujący.
Dobre przygotowanie do wznowienia ligi
Siatkarze Cerradu Czarnych Radom już od trzech tygodni nie rozegrali meczu o ligowe punkty. Zmagania w PlusLidze wznowione zostaną już w najbliższą środę. - Takie sparingi mogą zaprocentować w drugiej części sezonu PlusLigi. Sporo czasu nie graliśmy i myślę, że takie pojedynki kontrolne są bardzo ważne, tym bardziej z takim rywalem. Pozwalają wrócić do rytmu meczowego - dodał Bartłomiej Bołądź.
W środę, 13 stycznia, Cerrad Czarni zagrają na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
Cerrad Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 1:3 (16:25, 20, 25, 21:25, 25:21)
Cerrad Czarni: Szczurek, Grobelny, Ostrowski, Bołądź, Szalpuk, Pliński i Kowalski (libero) oraz La Cavera, Zwiech, Zugaj, Filipowicz, Zdrojewski i Grzechnik.
PGE Skra: Wlazły, Marcyniak, Conte, Janusz, Stanković, Winiarski, Gromadowski, Piechocki (libero) oraz Milczarek, Rodriguez.
/ED/MG/
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |