Zwoleński finał rozpoczął się około godziny 16:00. Powiat zwoleński, główny organizator miejscowego finału, już po raz 18-ty zaangażował się aktywnie w akcję Jurka Owsiaka. Pieniądze do puszek od wczesnych godzin rannych na terenie pięciu gmin, w obrębie powiatu zbierało 118 wolontariuszy. Główne kwestowanie powiązane z występami oraz licznymi licytacjami odbyły się w sali Kina Świt.

- Przez te wszystkie lata zebraliśmy wspólnie ponad 500 tys. złotych. Do zwoleńskiego szpitala trafił sprzęt za ponad 240 tysięcy złotych. – Zachęcał do tegorocznej licytacji starosta Waldemar Urbański.

Na licytację trafiło mnóstwo gadżetów i to nie tylko z logo WOŚP. Jednym z pierwszych przedmiotów a raczej produktów, który został wylicytowany przez burmistrz Zwolenia Bogusławę Jaworską za kwotę 200 zł. był tort.

Tuż po licytacji cały tort został podzielony wśród wszystkich obecnych na sali

- Wolontariusze, do późnych godzin popołudniowych zebrali do puszek kwotę ok. 47 tys. złotych. Kolejne 5 tys. złotych przyniosła licytacja. Cały czas trwa liczenia zebranych pieniędzy i kwota może się zmienić. – Poinformował naszą redakcję Jakub Król wolontariusz ze zwoleńskiego sztabu.

 W dniu dzisiejszym podczas wspólnego treningu pracownicy firmy Lobo, przebiegli dystans ponad 550 km. Dzięki temu konto zwoleńskiego WOŚP zasilone zostało dodatkową kwotą 2 tysięcy złotych o czym poinformowała przedstawicielka firmy Iwona Paszkiewicz

Do zgarnięcia tego dnia były również najróżniejsze przedmioty i gadżety: od plakatów akcji, przez koszulki, zegary, po piłki i koszulki z podpisami sportowców, a także fotele burmistrza i starosty, na których zwycięzcy licytacji zasiądą na kilka godzin. Pozytywnych emocji nie brakowało!

 Piłka z podpisami szczypiornistów Azotów Puławy została wylicotwana za kwotę 150zł . 

W tym roku pieniądze były zbierane na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.