Pod wodzą Ciszewskiego Zwolenianka rozegrała jesienią sześć meczów, z których nie udało się wygrać żadnego. Bilans końcówki rundy to 2 remisy i 4 porażki. Wcześniej pod wodzą Marka Oczkowskiego też nie było lepiej i ostatecznie klub ze Zwolenia z zaledwie 7 punktami na koncie zamyka tabelę radomskiej Ligi Okręgowej.

Działacze wierzą, że wyniki i atmosfera w drużynie poprawią się wraz z przyjściem Krzysztofa Oczkowskiego. 42-letni wychowanek MKS Zwolenianka ostatnio prowadził drużyny młodzieżowe w klubie ze Zwolenia. Pracował też z zespołami Iskry Gózd i SKS Leokadiów, a wcześniej przez dłuższy czas w Jodle Jedlnia-Letnisko.

- Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma kandydatami. Chcieliśmy postawić na trenera, który zagwarantuje nam nowych zawodników, bo tacy są potrzebni. Będziemy stawiać na piłkarzy, którzy nie boją się wyzwań. Musimy zrobić wszystko, żeby utrzymać ligę w Zwoleniu – mówi Paweł Pilecki, prezes Zwolenianki.

W najbliższą środę o godzinie 19:00 trener Krzysztof Oczkowski i jego piłkarze sprawdzą się w meczu towarzyskim na tle Broni Radom. To bardzo wymagający przeciwnik, aktualny lider czwartej ligi. W Zwoleniance ma zagrać kilku testowanych zawodników. Wśród nich są piłkarze Iskry Gózd i bramkarz Prochu Pionki, Adrian Matysiak.

Przed startem rundy jesiennej drużyna ze Zwolenia rozegra osiem meczów kontrolnych:

18 stycznia – Broń Radom

28 stycznia – Iskra Gózd

4 lutego – Gracja Tczów

11 lutego – Radomiak Radom (U-17)

18 lutego – Gryfia Mirów

25 lutego – KP Stanisławice

4 marca – Energia II Kozienice

11 marca – KS Potworów