W minioną niedzielę (15.09) grupa rowerowa działająca przy Młodzieżowym Parafialnym Klubie Sportowym Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu o godzinie 9.00 rozpoczęła rajd rowerowy na trasie Zwoleń-Jawor Solecki.
13 śmiałków nie zwracając uwagi na warunki pogodowe, w doskonałych humorach wyruszyło w trasę „Rajdu Śladami Dionizego Czachowskiego” – wybitnego dowódcy powstania styczniowego. Zwoleńska grupa dołączyła się do peletonu, w którym większość stanowili uczestnicy z Radomia. Warto dodać, iż był to trzeci z kolei rajd organizowany właśnie w celu upamiętnienia pamięci Czachowskiego. Wszystko za sprawą autorskiego projektu Roberta Grudnia „Każdemu marzy się wolność” związanego z przypadającą w tym roku 150. rocznicą Powstania Styczniowego.
Opiekunem zwoleńskiej grupy tradycyjnie był Czesław Nowakowski.
- Wszystko się udało, najważniejsze jest to, iż 13 osób wyjechało i wróciło szczęśliwie. Mimo iż pogoda nas nie rozpieszczała, bo od Wielgiego jechaliśmy w deszczu, wszyscy byli bardzo zadowoleni. Oczywiście nie obyło się bez przygód, jeden z naszych kolegów w Brzezinkach, czyli niemal zaraz po starcie złapał gumę. Ale wspólnymi siłami przezwyciężyliśmy problemy i dotarliśmy do celu. – informował nas Czesław Nowakowski, opiekun grupy
Uczestników rajdu w Jaworze Soleckim przywitał Paweł Niedziela – dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Dionizego Czachowskiego. Przybliżył on również wszystkim uczestnikom postać wielkiego dowódcy, a także opowiedział o okolicznościach jego śmierci. Dionizy Czachowski zginął w walce z rosyjskim oddziałem 6 listopada 1863 roku. Do potyczki doszło na polach między Wierzchowiskami a Jaworem Soleckim.
Zwoleńska grupa podobnie, jak pozostali uczestnicy rajdu zapaliła znicze zarówno w miejscu, gdzie Dionizy Czachowski został postrzelony oraz tam, gdzie został pochowany.
Jednym z punktów programu w Jaworze Soleckim była pogadanka przedstawicieli z Komendy Wojewódzkiej Policji z Radomia dotycząca przepisów ruchu drogowego, a także bezpiecznego poruszania się po drogach uczestników niechronionych, czyli np. rowerzystów i pieszych.
Skontaktuj się z autorem tekstu: M_Celi |