Na znakomity pomysł zorganizowania biegu wpadła Barbara Pawlik, nauczycielka w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Hucie. W inicjatywę zaangażowała się też fundacja Follow Me ze Zwolenia.

W sobotę w Hucie zaroiło się od biegaczy w czerwonych Mikołajkowych czapkach. Pieniądze z wpisowego przeznaczone zostały na szczytny cel. Efektem I Charytatywnego Biegu Mikołajkowego jest zebranie 4 tysięcy 300 złotych. Do tej pory dzięki różnym akcjom udało się zebrać 10 tysięcy złotych, ale potrzeba drugie tyle, żeby spełnić marzenia dzieci z Huty dotyczące budowy małej muszli koncertowej. Inwestycja dzięki pomocy ludzi dobrej woli jest już zrealizowana w 50 procentach.

- Cały czas prowadzimy zbiórkę pieniędzy na potrzeby ośrodka. Nasza fundacja powstała po to, żeby łączyć rozwój firmy z realizacją pasji. Chcemy pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują. Realizować inicjatywy społeczne, zmieniać otaczającą rzeczywistość i rozwijać społeczność – opowiada Iwona Paszkiewicz, prezes fundacji.

Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji Follow Me

26-700 Zwoleń, ul. Dr. Perzyny 130

Numer konta 56 1020 4317 0000 5102 0404 3345

wpisując w tytule: I Mikołajkowy Bieg Charytatywny w Hucie

Ale to nie koniec pomagania. Niebawem zacznie się cykl warsztatów dla kobiet z rozwoju osobistego, motywujących do realizacji marzeń. Pierwsza odsłona 13 stycznia o godzinie 18 w Zwoleniu w Restauracji Vanilla House. Gościem specjalnym warsztatów będzie Beata Jurasz. Jak sama mówi jest pasjonatką życia. Od kilkunastu lat towarzyszy ludziom w zmianie ich życia na lepsze. Jej trudne doświadczenia życiowe sprawiły, że z jeszcze większą siłą i skutecznością przeprowadza ludzi przez zmiany w ich życiu osobistym i zawodowym. Dochód z warsztatów zostanie przekazany na potrzeby SOSW w Hucie.